Miało być od początku, ale nie będzie. I miało być po kolei, ale nie wyszło. Wyszło tak, że jest od dzisiaj i pewnie zupełnie bez sensu. I czytać nie będzie miał kto, bo wszyscy tęsknią tak długo, dopóki nie wytrzeźwieją po pożegnalnej imprezie. Nie mam żalu. Wiem, bo sama tak robię. W dalekich stronach jest zawsze trochę tak, jak miało być i zawsze trochę tak, jak nie miało. Im dalsze strony, tym częsciej jest tak, jak miało być. Pomaga też bardzo, jeżeli dalekie strony są piękne, a przynajmniej piękniejsze niż te bliskie. A jeżeli nie piękniejsze, to chociaż nie brzydsze. Bo po co komu takie dalekie strony, gdzie na przykład... Sama nie wiem, co. Gdzie jest brzydko i już. Bez sensu.
A teraz czas na przedsennego papierosa i do łóżka. Dwa piętra w dół i na dwór w lejący deszcz. Niestety, są takie dalekie strony, gdzie nie można palić i takie, gdzie czasami pada. Moje dalekie strony należą do takich własnie stron. A więc na dół...
A teraz czas na przedsennego papierosa i do łóżka. Dwa piętra w dół i na dwór w lejący deszcz. Niestety, są takie dalekie strony, gdzie nie można palić i takie, gdzie czasami pada. Moje dalekie strony należą do takich własnie stron. A więc na dół...
0 Comments:
Post a Comment
<< Home