Friday, November 06, 2009

możemy już nic nie zrobić. nic.
wszystko to może się spektakularnie wypierdolić.
może drugiej edycji nie być, nie być pieniędzy, nie być przyjaciół.

jeśli cały ten zapierdol, syf i nerwy,
te łzy słodkie i łzy gorzkie,
nieprzespane noce i pogryzione wargi,
jeśli to wszystko było tylko po to,
żebym teraz mogła pić z tobą kawę, to...

warto było.

a najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że to ty to powiedziałeś, matołku.

0 Comments:

Post a Comment

<< Home