Tuesday, October 07, 2008

A ja jestem, Proszę Pana, na zakręcie.
Choć gdybym chciała - bym się urządziła.
Już widzę: pieska, bieska, stół.
Wystarczy, żebym była miła.

Pan był także, Proszę Pana, na zakręcie.
Dziś Pan dostrzega, Proszę Pana, te realia.
I Pan haruje, Proszę Pana, jak ten wół.
A moje życie się kolebie niczym balia...

1 Comments:

Anonymous Anonymous said...

ja też...

1:23 AM  

Post a Comment

<< Home