Monday, October 02, 2006

Motto dnia dzisiejszego: "a pop up window has been blocked". Moja skrzynka mailowa zeswirowała. Blokuje wszystkie wyskakujące okienka, więc nie mogę ani przeczytać żadnego otrzymanego maila, ani żadnego wysłać. Mam ochotę wybrać się do centrum internetowego dalekich stron i jakiemus wielce szanowanemu informatykowi, któremu podłączenie mnie do internetu zajęło osiem pierdolonych dni wsadzić mojego laptopa w dupę. I z pewnoscią zrobiłabym to, gdyby nie fakt, że mi żal laptopa. Nie działa również serwer mojego uniwersytetu, przez co nie mogę wrzucić tam napisanej na zaliczenie pracy, a deadline jest jutro o 9 rano. Mam 11 godzin i 15 minut na wymyslenie czegos, czegokolwiek. Bo znając moje szczęscie do obsługi jakichkolwiek urządzeń technicznych, serwer ów nie działa tylko na moim komputerze. Na pewno zbratał się z zablokowanymi okienkami i teraz pokładają się ze smiechu patrząc, jak miotam się wte i wewte próbując cos zrobic. Ogłaszam strajk generalny i bojkot zarówno okienek, jak i serwera. No. A skoro już powiedziałam, co o tym myslę, to teraz mam już tylko 11 godzin i 12 minut na przebłaganie mojego komputera, żeby zaczął działać normalnie. Bo przy moich zdolnosciach informatycznych, to jedyny sposób na zdziałanie czegokolwiek...
Tak więc: "Kochany komputerze, bardzo Cię proszę, zrób cos z tym serwerem i tymi okienkami, bo w przeciwnym razie zostanę dyscyplinarnie usunięta za studiów, wpadnę w depresję, którą będę próbowała wyleczyć uzależniając się od kokainy, zacznę sprzedawać się za prochy, zajdę w ciążę z jakims dilerem-psychopatą, urodzę trojaczki pod Mostem Swiętokrzyskim i zostanę główną bohaterką kolejnego, jubileuszowego odcinka programu "Uwaga" na TVNie, gdzie sypatyczny pan prowadzący z troską w głosie powie na zakończenie kilka słów o tym, do czego to może prowadzić korzystanie z komputera przez osoby do tego nieuprawnione"...

0 Comments:

Post a Comment

<< Home