Wednesday, October 04, 2006

Tak jakoś się zrobiło... wieczornie. Wieczornie i gęsto. I jeszcze ta piosenka... Sama się włączyła na iTunesie. Godzinami płakałam przy niej w Krakowie. W Krakowie, a później już w domu. Za każdym razem kiedy... Nie ważne z resztą. Bo teraz już będzie dobrze, prawda? Prawda, kochanie? Już dobrze i zawsze i ciągle i jeszcze i Ciebie kawałek siedzi gdzieś tam, w środku. Czasem wyżej, kiedy myślę. Potem niżej, kiedy już tylko czuję. I dotknąć bym chciała tak bardzo, albo chociaż powąchać. I usnąć w końcu tak, jak w domu. A nie w tym wielkim, pustym łóżku, gdzieś w bardzo dalekich stronach...
"Surround me with your love", to jest ta piosenka, wiesz, prawda? Słuchaliśmy jej razem... w drodze na lotnisko, pamiętasz?

0 Comments:

Post a Comment

<< Home