Thursday, October 12, 2006

Gdzieś między kolejnym rozdziałem "The devil wears Prada", kolejnym puddingiem czekoladowym Catbury i kolejną tabletką przeciwbólową, żeby zabić pierdolony ból głowy, przypominam sobie, że mam cztery pieprzone tygodnie na oddanie dwóch prac semestralnych w języku, który bynajmniej moim pierwszym językiem nie jest.
Nie chce mi się, ogarnia mnie krakowski marazm.
Może jutro będzie lepszy dzień.

0 Comments:

Post a Comment

<< Home